wtorek, 21 kwietnia 2015


Przypomnijmy. Dziennikarz Tomasz Pilecki, opisał w lokalnej prasie liczne kryminalne czyny bandyty, oszusta, złodzieja i psychopaty Krzysztofa Z. z Małkocina w Powiecie Stargardzkim i jego ojca ( byłego więźnia ZK Goleniów) i matki: stalkerów i dręczycieli Ireny i Jana Z. z ul. Bolesława Chrobrego 13 ze Stargardu Szczecińskiego. Bandyci przystąpili do zmasowanego ataku na dziennikarza za opublikowanie o nich artykułów. Pomawiali go, znieważali, zniesławiali szkalowali jego i jego rodzinę w Internecie. Bandyta z Małkocina ponadto wysłał dziennikarzowi ponad 300 maili, listów i smsów z groźbami pozbawienia życia. Były nalewacz benzyny ze stacji paliw OKTAN z ul. Wojska Polskiego w Stargardzie Szczecińskim (zlicytowanej za długi) bandyta Krzysztof Z. z Małkocina pisał w listach z pogróżkami do dziennikarza, że…obleje go benzyną, poćwiartuje piłą motorową, a potem podpali i wrzuci do Iny. Myślicie że to wszystko? Absolutnie nie. Sąd w Stargardzie Szczecińskim uniewinnił bandytę uznając, że….takiej treści maile, smsy i listy z pogróżkami były uzasadnione, albowiem bandyta był w stanie SILNEGO WZBURZENIA gdy to pisał pod wpływem lektury publikacji red. Pileckiego. Najciekawsze jednak jeszcze nie nastąpiło. To dziennikarz dostał wyrok za „nękanie w prasie” gangstera z Małkocina i jego starych- zwyrodnialców i dręczycieli z ul. B. Chrobrego. Ponadto za „nękanie w prasie” idiotka Waluś z sądu rejonowego w Stargardzie z idiotką Klimczak zasądziły mu…50 tys. zł grzywny. Oczywiście dziennikarz przepisał szybko majątek na żonę, z którą wziął rozdzielność majątkową i nic bezrobotnym cwelom nie zapłacił, ale chodzi o absurdalność sytuacji. Uniewinnili bandytę, skazali ofiary oraz dziennikarza, który opisał w prasie historię ofiar psychopatów Z. z Chrobrego 13 i z Małkocina. Od tego dnia zwrot „nękać w prasie” zrobił furorę w mediach w całym kraju, które opisywały absurdalne wyroki stargardzkiego sadu w tej sprawie : np.